środa, 17 lipca 2013

"Smoky" i coś o rzęsach

Patrząc na te zdjęcia stwierdzam,że powinnam zainwestować w aparat.Koniecznie.
Nie potrafię zrobić dobrego zdjęcia makijażu.

Miałam wstawić foty już tydzień temu,ale miałam pełno zajęć i imprez w związku z moimi urodzinami.W końcu znalazłam trochę czasu ;)

Smoky w cudzysłowie,bo nie wiem czy można nazwać tak ten makijaż oczu na zdjęciach z powodu zjadania kolorów przez aparat :D Na żywo wygląda milion razy lepiej i jest ciemniejszy.

Jestem bardzo zadowolona z tej taniutkiej paletki Catrice.Jakość cieni mnie pozytywnie zdziwiła.


Na tych zdjęciach naprawdę NIEWIELE widać...ale już trudno.Przynajmniej możecie zobaczyć jaki mam świetny tusz do rzęs-kultowy Max Factor 2000 calorie, pogrubiający.Naprawdę jestem nim zachwycona,bo lubię teatralny efekt na rzęsach,żadne tam delikatne mizianie ;) Chociaż oczywiście efekt można stopniować.Ja zwykle kładę 1 warstwę,czekam aż wyschnie,dodaję drugą,a potem nawet trzecią :D
Chyba nigdy nie zamienię go na żaden inny.Wiem jednak,że na pewno nie podpasowałby osobom które mają bardzo cienkie rzęsy,bo łatwo jest nim je pokleić.Po za tym nie wszystkim odpowiadają tradycyjne szczoteczki.Ja nie lubię tych silikonowych ;)


Po za tym używam przed malowaniem odżywkę do rzęs 3 w 1 Eveline.To serum które pełni również funkcję bazy pod tusz.Nigdy mi się tak dobrze nie malowało rzęs,jak podczas używania tego produktu!Tusz sunie po rzęsach jak sanki po śniegu xd Pogrubia je znacznie i wydłuża.Właściwie to mogłabym nawet pomalować rzęsy tylko tym serum i wyjść na zewnątrz.Oczywiście po wyschnięciu-bo od razu po nałożeniu,rzęsy są białe ;)

Używam serum również wieczorem i zawsze miziam też nim brwi.Muszę powiedzieć,że moje owłosienie oka staje się coraz ładniejsze ;D.Zaczęły mi nawet wyrastać brwi w miejscu,w którym już dawno nie rosły,z powodu wieloletniego ich wyrywania.Serum kosztuje tylko 14 zł z groszami(już nie pamiętam dokładnej ceny) i jest dostępne np. w Beauty Store w Agorze,tam je kupiłam.

Złożyłam też zamówienie w sklepie internetowym Minti Shop.Postanowiłam sobie zrobić prezent na urodziny :) W piątek wieczorem zamówiłam samoopalacz w musie St.Moriz,brązer do twarzy W7 Honolulu(wychwalany pod niebiosa hit internetu) i rozświetlacz w płynie Technic High Lights.

Z brązera i rozświetlacza jestem mega zadowolona,na temat samoopalacza na razie nie mam opinii,bo użyłam go dopiero raz,wczoraj wieczorem i jeszcze nie wzięłam prysznica.Ten mus jest o kolorze sraczkowatym i wyglądałam naprawdę zabawnie jak go wczoraj nałożyłam :D Teraz widzę że kolor się trochę wchłonął i już nie przypominam brudnego dziecka,ale zobaczę co się stanie po umyciu się...

Wahałam się czy kupić sobie ten amerykański hit Xen-Tan,czy St.Moriz.Postanowiłam zacząć od tańszego.St.Moriz kosztuje zwykle od 20 do 30 zł.Jednak jeśli on mnie nie zadowoli,to kupuję Xen-Tan.

W ostatnim urodowym rachunku sumienia,doszłam do wniosku że na razie koniec z solarium.To niezdrowe i po za tym utrzymanie dobrej solaryjnej opalenizny kosztuje mnie około 200 zł miesięcznie.To ja już wolę wydać 140 zł na porządny samoopalacz,który starczy mi na 2 miesiące.Oszczędność pieniędzy i zdrowia.
Mam nadzieję że jeśli kupię Xen-Tan,to opalenizna będzie wyglądała w miarę naturalnie,a nie pomarańczowo :)

A w ogóle abstrahując od tematu urody,jestem wściekła z powodu pogody!Co to za lato,ciągle leje,mieliśmy tylko kilka słonecznych tygodni :( Bogom dzięki że jadę do Grecji,tam zaspokoję swoją potrzebę przebywania w wodzie pół dnia i leżenia na słońcu w upale :D

W dodatku nasze auto stoi u blacharza i nie odzyskamy go jeszcze przynajmniej przez tydzień :( Z powodu pogody i braku auta nawet nie wyszliśmy nigdzie w moje urodziny,ale odbiję to sobie jak tylko odbierzemy Tigrę.Sushi na Mariackiej(dawno tam nie byłam) czy naleśnikarnia?Hmm :D

A takie śliczne kwiaty dostałam od P! Mój ulubiony kolor róż.

Lecę pod prysznic.Ciekawe,jak będę wyglądać :D

EDIT:
OMG jestem mudżinem xd

10 komentarzy:

  1. Sushi na mariackiej! Zadne tam nalesniki ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaa tylko P ma zastrzeżenia co do jedzenia surowej ryby :D Ale mam taaaką ochotę na to sushi

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten bronzer z honolulu i osobiście go bardzo lubię za brak drobinek, które są w moim starym bronzerze ;)) ale używam na zmianę ;d
    Na sushi nie można narzekać ! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie chciałam jednak brązer bez drobinek do konturowania,bo Lovely który jeszcze mam,bardziej nadaje się do ciała :) Świetny jest Honolulu,taki satynowy

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Max Factor 2000 calorie. :) W ogóle MF ma super tusze :). Oczy masz nieziemskie. :) Piękny makijaż i piękne róże :).

    OdpowiedzUsuń
  6. ile kosztuje ta odżywka do rzęs z eveline? dostanę ją w rossmannie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maja,dziękuję :)

    Nie jestem pewna,czy ta odżywka jest w Rossmannie,ale wydaje mi się,że nie.
    Eveline jest zwykle dostępne w mniejszych,prywatnych drogeriach,radzę tam spróbować ;)
    Chociaż nie wiem,czy przypadkiem nie ma jej w Super-Pharmie.

    Ja w Beauty Store zapłaciłam za nią niecałe 15 zł.

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki za odpowiedź! ;) poszukam tam, skoro polecasz :)

    OdpowiedzUsuń